Szukanie pracy nie musi być koszmarem
SZUKANIE PRACY
To sprawa założeń i perspektywy. Budujesz sobie złe oczekiwania i nastawiasz się w nieodpowiedni sposób, co prowadzi do frustracji i depresji. A na sam koniec okłamujesz siebie, że za 1500zł w pracy, której nie lubisz też jest w porządku.
"Trawa jest zawsze bardziej zielona po drugiej stronie płotu"
Spoglądasz na osoby, które afiszują się ze swoimi osiągnięciami zawodowymi? Zdaj sobie sprawę, że łatwo jest zazdrościć pracy innej osobie przez pryzmat epizodów lub czytając jej "lansiarskie" wpisy na Facebooku. Ludzie pokazują to, co najciekawsze i najbardziej spektakularne, aby kreować swój pozytywny wizerunek. Wyobrażasz sobie, że ktoś codziennie wrzuca wpis z informacją; "dziś tylko 5 godzin przed Excelem! yolo!" albo "to już mój 15 opis pralek, lecimy z SEO!"? Choć zdarzają się różni… (zdjęcie poniżej). Zanim zdecydujesz się na szukanie wymarzonej pracy, bądź w pełni świadomy plusów i minusów danego stanowiska.
"Nie od razu Rzym zbudowano"
Niezależnie od przyczyn poszukiwania pracy, w pewnym momencie możesz poczuć się przytłoczony i "sieknie" Cię lekka depresja. To normalne i zupełnie uzasadnione. Bez względu na to jak się starasz, ciężko jest z dnia na dzień znaleźć pracę, wysyłając nawet dziesiątki CV. Podziel to na rozsądne etapy i zaplanuj w czasie. Aby znaleźć oczekiwaną pracę, co najmniej dwa miesiące brzmią bardzo rozsądnie.
Ciekawostka: słowo "cierpliwość" nie oznacza wcale pasywności. W greckich tłumaczeniach jest to równoznaczne z wytrwałością i konsekwentnym dążeniem.
"Nie nauczysz się pływać nie wchodząc do wody"
Zapewne znasz autora… Bruce'a Lee. Trudniej dostać pracę w nowej dziedzinie, nie mając z nią żadnej styczności. Możesz wiedzieć, jak napisać zwycięskie CV i wysyłać je całymi dniami, ale nie będzie to tak skutecznie jak umówienie się z paroma osobami ze środowiska i poznanie "insightów". Można zdobyć kontakt do osoby, która może Cię potencjalnie zatrudnić. Wyszukaj w Googlu networking w twoim mieście, wyjdź i zacznij poznawać ludzi. Networkig bywa niezręczny, ale z czasem będzie łatwiej. Poszukaj wydarzeń i konferencji branżowych, może uda się pomóc nawet w organizacji takich eventów. Jak masz czas i możliwość – załap się na jakąś praktykę lub staż w między czasie, zawsze to jakieś nowe możliwości i kontakty – "Be water my friend".
Bądź otwarty na nowe możliwości
Możesz mieć w głowie bardzo konkretną pracę lub firmę (Dobrze, należy skupić się na konkretnej kwestii! ). Tym samym nie ograniczaj się do stałych schematów, wąskich grup specjalizacji i firm. Warto czasami szukać pracy w nietypowych miejscach i portalach. Są sekcje typu; "people also viewed" albo podobne oferty. Może warto też sprawdzić ofertę NGO'sów albo znaleźć jakąś listę start'upów.
Work life balance
Często szukanie pracy pochłania nasz cały wolny czas i wypełnia umysł po brzegi. Nie rób tego boy and girl. Pamiętaj o tym, by nie zapomnieć o życiu prywatnym. Widuj się ze znajomymi, kontynuuj swoje hobby i rób dotychczasowe rzeczy, które nie było powiązane z szukaniem pracy. Rekruterzy szukają energicznych kandydatów, a nie "zombie".
"Okazje trafiają się tylko raz"
Kandydaci często nie odpowiadają na zaproszenia do rekrutacji lub nie przychodzą na rozmowy kwalifikacyjne. Czasami można zniechęcić się do firmy, ale jeśli nie mamy nic to stracenia, wówczas warto spróbować. Ja parę razy zaskoczyłem się naprawdę mocno. Bywało, że liczyłem na nowoczesną firmę, a zastałem gumolit i prezesa z PRL'u, a innym razem spodziewając się katastrofy, spotkałem poważnych biznesmenów i świetne warunki pracy.
Wytrwałość to podstawa, szukanie pracy trwa. Nie warto się obarczać poczuciem winy, że jeszcze się nie znalazło pracy. Dajcie sobie szansę na znalezienie tej odpowiedniej. Zaplanujcie to tak, aby nie stanąć pod ścianą. Warto poszukać różnych opcji i mieć swobodę w negocjacjach.